Scjentologia powstała w 1952 r. Przez charyzmatycznego przywódcę i pisarza science fiction L. Rona Hubbarda. Został wyznaczony jako religia przez rządy Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii do celów podatkowych. Ale w Niemczech nazywany jest także „sektą antykonstytucyjną” i „niebezpiecznym kultem” we Francji oraz w wielu częściach Stanów Zjednoczonych. Jednak w rzeczywistości jest to nowy ruch religijny (NRM), zdefiniowany jako religijna, etyczna lub duchowa grupa lub wspólnota o stosunkowo współczesnym pochodzeniu.
Najważniejsze informacje o scjentologii
- Scjentologię najlepiej opisać jako nowy ruch religijny.
- Nie ma ekstremalnej przemocy związanej z „niebezpiecznymi kultami”.
- Byli członkowie dokonali wielu niepokojących odniesień do warunków panujących w kościele; Kościół zgadza się z niektórymi z tych sytuacji, ale zaprzecza innym.
Co to jest kult?
Dla socjologa kult to niewielka grupa ludzi, którzy nie mają charakterystycznej struktury władzy, często mają charyzmatycznego przywódcę lub grupę liderów, i czerpią inspirację i ideologię poza dominującą kulturą religijną i społeczną. Jednak w powszechnym użyciu kult jest grupą manipulacyjną i autorytarną, która rzekomo stosuje kontrolę umysłu i stanowi zagrożenie dla zdrowia psychicznego. W tym zastosowaniu kult jest nazywany bytem autorytarnym, wspólnotowym i totalistycznym, agresywnym w prozelityzmie, systematycznym w indoktrynacji, stosunkowo nowym i nieznanym, ukierunkowanym na zakłócanie klasy średniej.
Termin „kult” został przypisany przez różnych ludzi naukowcom, satanistom, mormonom, Kościołowi Ludu, rodzinie Mansonów, poganom, marines, południowym baptystom, rzymskokatolikom, trekkingom i graczom Pokemon Go. Oczywiście te różne grupy nie mają tego samego poziomu zagrożenia dla swoich zwolenników lub reszty z nas.
Nowe ruchy religijne przeciwko kultom
Ponieważ termin „kult” niesie ze sobą niezwykle negatywną konotację, socjologowie odrzucili ten termin i nazywają nietradycyjne sekty religijne, takie jak te Nowe Ruchy Religijne (NRM). Socjologowie badają NRM z kilku powodów, w tym w celu zbadania sił behawioralnych, które stwarzają negatywne okoliczności dla ich członków.
Scjentologii brakuje kilku najczęstszych cech prawdziwie niebezpiecznego kultu, takich jak obecność uwielbianego, żyjącego założyciela; niewielka, łatwo kontrolowana liczba członków; oraz historia morderstw lub samobójstw na polecenie przywódcy.
Z drugiej strony istnieje poważny niepokój związany z ilością kontroli sprawowanej przez kościół, a jego historia problemów prawnych może być bardzo problematyczna. Oto dziesięć cech, które są powszechnie kojarzone z niebezpiecznymi kultami, oraz sposób, w jaki kumuluje się scjentologia.
Władza centralna w jednym, charyzmatycznym przywódcy
Scjentologia została założona przez jednego, charyzmatycznego człowieka, pisarza science fiction L. Rona Hubbarda. Jego pierwotnym zamiarem było stworzenie go jako nauki, ale kiedy to się nie powiodło, przekształcił się w ruch religijny.
Hubbard zmarł w 1986 roku, a obecny szef Kościoła Scjentologii, David Miscavige, jest zbyt usunięty z wielu członków, aby porównywać go z charyzmatycznymi przywódcami niebezpiecznych kultów, takich jak Jim Jones lub David Koresh, którzy w dużej mierze rządzili swoimi członkami kult osobowości. Miscavige nie jest ani prorokiem, ani bogiem.
Jednak otwarty krytyk Jeffrey Augustine mówi, że Miscavige zachowuje całą władzę i kontrolę nad pieniędzmi. A działalność Miscavige we współpracy ze społecznością Sea Org (kościelne kapłaństwo scjentologii, która prowadzi pracę misyjną na statku morskim) została skrytykowana przez kilku byłych członków. Byli pracownicy Sea Org, Amy Scobee i Mark Rinder, opisali Miscavige jako obelżywe i tyraniczne.
Kontrola nad życiem i śmiercią
Scjentolodzy na ogół nie są skłonni zabijać za swoją religię, a Kościół nie jest znany z tego, że dyktuje, kto żyje, a kto umiera.
Kościół i jego byli członkowie informują, że ludzie podpisują „kontrakty na miliard lat”, aby dołączyć do scjentologii, ponieważ kościół wierzy w reinkarnację, a zarówno kościół, jak i jego byli członkowie twierdzą, że bardzo trudno jest zerwać te kontrakty i odejść.
Komisja zbrodni
Przez lata w Kościele pojawiły się liczne oskarżenia prawne, a niektóre doprowadziły do skazań, szczególnie w związku z Operacją Królewna Śnieżka, która obejmowała kradzież dokumentów rządowych. Najczęstsze oskarżenia to oszustwo, wymuszenie i nękanie, chociaż inne zarzuty, takie jak porwanie i zaniedbanie, zabójstwo również zostały wyrównane.
Według byłych członków przestępstwa dokonywane przez członków są rozpatrywane wewnętrznie; zwolennikom mówi się, że system wymiaru sprawiedliwości w sprawach karnych nie działa, a nawet zbrodnicze przestępstwa, takie jak gwałt i napaść popełniona przez członków, muszą być prowadzone przez kościół, a nie poza nim.
Ścisła kontrola nad życiem członków
Scjentologia zaleca różnorodne praktyki uważane za dziwne dla osób postronnych i istnieje wiele plotek o członkach zmuszanych do poddania się takim czynom, jak techniki cichego porodu, chociaż często brakuje dowodów. Kościół nalega, aby wszystkie ich praktyki były całkowicie dobrowolne. Rzeczywistość może być zbyt różnorodna, aby można ją było dokładnie uogólnić.
Była 35-letnia członkini Leah Remini oskarżyła grupę o próbę „kontrolowania ludzi i ich sposobu myślenia”. W swoim filmie „Going Clear” z 2016 r. Twierdzi, że kiedy zadawała pytania o miejsce pobytu żony Davida Miscavige, Remini został ukarany, przesłuchany, a następnie wystawiony za nie rachunek.
Oddzielenie od kontaktów spoza grupy
Scjentolodzy mogą swobodnie wchodzić w interakcje z osobami niebędącymi Scjentologami, z wyjątkiem „osób supresyjnych” lub SP, którzy są uznani przez Kościół za utrudniających postęp Scjentologów. Zachęca się scjentologów do „odłączenia się” od SP i może zostać zablokowany w działaniach kościelnych, jeśli utrzymają kontakt. SP mogą obejmować przyjaciół i rodzinę.
Istnieją doniesienia, że członkowie rodziny tracą kontakt z nowymi rekrutami Scientology. Ludzie, którzy opuszczają Scjentologię, stają się SP, a członkom rodziny i przyjaciołom nadal przebywającym w kościele zabrania się kontaktowania się z nimi. Były pracownik Sea Org, Chris Collbrans, powiedział, że kiedy ona i jej mąż chcą odejść, kościół rozdzielił parę, zabrał paszporty i przechwycił ich listy.
Spolaryzowany światopogląd
Kościół doskonale zdaje sobie sprawę z grup, które działają przeciwko nim, a także nazywa grupy, z którymi bardzo się nie zgadzają (w tym cały zawód psychiatrii), jako aktywnie działające przeciwko kościołowi, scjentologowi, a nawet całej ludzkości. Jako tacy z pewnością nie uważają wszystkich nienaukologów za wrogo nastawionych, ale uważają się za część epickiej bitwy przeciwko określonym siłom ciemności.
Życie w izolacji wspólnotowej
Naukowcy żyją w różnych warunkach życiowych. Wielu z nich żyje normalnie w domach lub mieszkaniach. Istnieją jednak grupy w ramach scjentologii (zwłaszcza Sea Org), które zwykle mają co najmniej półkomunalne ustalenia, w których rodziny mogą być rozdzielone. Jest wiele oskarżeń byłych członków, że takie ustalenia mogą być bardzo izolujące.
Według zarówno kościoła, jak i jego byłych członków, społeczność Sea Org podróżuje po świecie na pokładzie Free Wind, a jego pracownicy są zaangażowani w szerzenie doktryny scjentologicznej. Kościół twierdzi, że jest to zakon z wymagającym stylem życia: byli pracownicy twierdzą, że pracują przez wiele godzin, otrzymują niewielkie wynagrodzenie i zniechęcają do posiadania rodzin.
Duże wymagane darowizny
Kościół oferuje członkom szeroką gamę usług, które kosztują setki, a nawet tysiące dolarów. Członkowie są zachęcani do korzystania z takich usług, ponieważ są one głównym sposobem na osiągnięcie celów scjentologii. Istnieje szeroka debata na temat tego, ile rzeczywistej presji wywierany jest na członków w celu zakupu tych usług, chociaż istnieje wiele udokumentowanych przypadków Scientologists powołujących się na presję finansową jako powód, dla którego chcą odejść lub myśli samobójcze.
Były członek Sea Org, Marc Headley, twierdzi, że zarabiał średnio 39 centów za godzinę przez 15 lat, a inni powiedzieli to samo, ponieważ bardzo ciężko pracują i otrzymują bardzo mało. Pieniądze zebrane z datków pozwoliły kościołowi zbudować lub odnowić bogate kościoły zwane Ideal Orgs w Rzymie, Malmo (Szwecja), Mediolanie, Dallas, Nashville i Waszyngtonie. Na wybrzeżu zatoki Florydy znajduje się ponad 50 hoteli i budynków biurowych oraz obiekt o powierzchni 380 000 stóp kwadratowych, który wygląda jak centrum kongresowe.
Zasoby na scjentologię szacuje się na 11 miliardów dolarów.
Zgodność: podporządkowanie indywidualnych pragnień i myśli
Głównym celem scjentologii jest polepszenie własnej indywidualnej duszy, dlatego potrzeby jednostek są bardzo ważne w praktykach scjentologicznych. Jednak krytycy są szybko określani jako osoby tłumiące, co wymusza zgodność.
Były urzędnik Scientology, Mark Rinder, donosi, że w swojej roli często zmuszał zwolenników do milczenia lub do kościoła za pomocą szantażu. Członkowie są „kontrolowani”, wyznając wszystkie swoje tajne lęki i grzechy, nagrywane na wideo i wykorzystywane do tego celu.
Kara za ucieczkę lub krytykę
Ucieczka i krytyka mogą doprowadzić do tego, że ktoś zostanie oznaczony jako osoba tłumiąca, od której inni członkowie powinni się odłączyć. SP mogą stać się celem molestowania dzięki kościelnej doktrynie „uczciwej gry”. Doktryna „uczciwej gry”, ustanowiona przez L. Rona Hubbarda w latach pięćdziesiątych XX wieku, stwierdza, że każdy zidentyfikowany jako przeciwnik może zostać pozbawiony własności lub zraniony w jakikolwiek sposób przez dowolnego naukowca bez żadnej dyscypliny naukowca.
Scjentologia pozwała kilku byłych członków; uciekający są unikani lub „odłączeni”. Według kościoła i byłych członków odejście jest długim procesem, który może potrwać miesiące. Kościół wymaga, aby członkowie odchodzący zapłacili rachunki za „ładującego ” poprzedni członkowie zgłosili rachunki w wysokości dziesiątek tysięcy dolarów i podpisali oświadczenia złożone przez urzędników .
Mark Rinder informuje, że jednym z jego głównych zadań było dyskredytowanie i niszczenie krytyków, w tym dziennikarzy i byłych członków. Metody obejmują oznaczanie wroga jako „osoby tłumiącej”, odcinanie kontaktów i „rozłączanie się” oraz składanie pozwów.
W latach 90. Scientology złożył bardzo duże procesy przeciwko Time i The Washington Post. Sprawa Time dotyczyła artykułu z 1991 r. Zatytułowanego „Scientology: The Cult of Greed” i chociaż sprawa została oddalona, Time-Warner zapłacił szacunkowo 3, 7 miliona dolarów opłat prawnych.
Grupa jest mała i zamknięta
Niezależne szacunki podają, że obecne członkostwo w kościele wynosi około 55 000 osób, co jest znacznie większe niż tradycyjny kult, zwykle ograniczony do kilkudziesięciu lub setek członków.
Raporty o wielkości kościoła w organizacji i poza nią są zróżnicowane. Rzecznik Kościoła Derek Davis mówi, że ma od 8 do 12 milionów ludzi w 11 000 kościołów, misji i stowarzyszonych grupach w 167 krajach. Amerykańskie badanie identyfikacji religijnej wykazało w USA tylko 25 000 w 2008 r.
Źródła- Barker, Eileen. „Ruchy religijne: kult i antykult od Jonestown”. Roczny przegląd socjologii 12.1 (1986): 329-46. Wydrukować.
- Goodstein, Laurie. „Uciekinierzy twierdzą, że Kościół Scjentologii ukrywa nadużycie”. The New York Times, 6 marca 2010 r. Drukuj.
- Kent, Stephen A. i Kayla Swanson. „Historia ataków na wiarygodność wobec byłych członków kultu”. International Journal of Cultic Studies 8 (2017). Wydrukować.
- McDonnell-Parry, Amelia. „5 rzeczy, których nauczyliśmy się z wystawy Leah Remini Scientology-Expos .” Rolling Stone 30 listopada 2016. Drukuj.
- Porrovecchio, Mark. „Powtarzająca się retoryka bitwy Miscavige : Wstępne spojrzenie na kościół scjentologii” Res Rhetorica (2017). Wydrukować.
- Prorok Erin. „Dekonstruowanie scjentologii Potwór popularnej wyobraźni.” Przegląd alternatywnej duchowości i religii 5.239-260 (2014). Wydrukować.
- Pulliam Bailey, Sarah. „Jak jedna kobieta wspięła się poza scjentologię Elitarna morska orga.” The Washington Post 27 marca 2015. Drukuj.
- Richardson, James T. „Definicje kultu: od socjologiczno-technicznego do popularnego-negatywnego”. Kult w kontekście, lektury w badaniu nowych ruchów religijnych . Ed. Dawson, Lorne L. Abingdon, Oxford: Routledge, 2017. Drukuj.
- Rowley, Tom. „Scientology: Church, Cult or Corporation?” The Telegraph 12 grudnia 2013 r. Drukuj.
- Welkos, Robert W. i Joel Sappell. „Włamania i kłamstwa utorowały drogę do więzienia”. Los Angeles Times 1990. Drukuj.
- Zeller, Benjamin E. „Ale czy kulty nie są złe?”: Aktywne uczenie się, produktywny chaos i nauczanie nowych ruchów religijnych. ” Teaching Teology & Religion 18.2 (2015): 121-32. Wydrukować.
