https://religiousopinions.com
Slider Image

Jak zrobić lepszą spowiedź

Tak jak codzienna Komunia powinna być idealna dla katolików, tak częste przyjmowanie Sakramentu Konfesji jest niezbędne w naszej walce z grzechem i naszym wzroście świętości.

Jednak dla zbyt wielu katolików spowiedź jest czymś, co robimy tak rzadko, jak to możliwe, a po zakończeniu sakramentu możemy nie czuć się tak, jak godnie przyjmując Sakrament Komunii Świętej. Nie jest to spowodowane wadą sakramentu, ale wadą naszego podejścia do spowiedzi. Podchodząc właściwie, z pewnymi podstawowymi przygotowaniami, możemy czuć się tak chętni do uczestniczenia w Sakramencie spowiedzi, jak i do przyjęcia Eucharystii.

Oto siedem kroków, które pomogą wam dokonać lepszej spowiedzi i w pełni przyjąć łaski ofiarowane przez ten sakrament.

1. Przejdź do spowiedzi częściej

Jeśli twoje doświadczenie spowiedzi było frustrujące lub niespełniające, może to wydawać się dziwną radą. To jak przeciwieństwo tego starego żartu:

„Doktorze, boli mnie, kiedy się tu szturcham. Co powinienem zrobić?”
„Przestań się tam szturchać”.

Z drugiej strony, jak wszyscy słyszeliśmy, „praktyka czyni mistrza” i nigdy nie będziecie dokonywać lepszej spowiedzi, chyba że faktycznie pójdziecie do spowiedzi. Powody, dla których często unikamy spowiedzi, to właśnie powody, dla których powinniśmy częściej chodzić:

  • Nie pamiętam wszystkich moich grzechów;
  • Denerwuję się, kiedy wchodzę do spowiedzi;
  • Obawiam się, że coś zapomnę;
  • Nie jestem pewien, co powinienem lub nie powinienem wyznać.

Kościół wymaga od nas, abyśmy raz w roku chodzili do spowiedzi, przygotowując się do wypełnienia obowiązku wielkanocnego; i musimy oczywiście iść do spowiedzi przed otrzymaniem Komunii, ilekroć jesteśmy świadomi popełnienia ciężkiego lub śmiertelnego grzechu.

Ale jeśli chcemy traktować spowiedź jako narzędzie wzrostu duchowego, musimy przestać ją postrzegać po prostu w negatywnym świetle - coś, co robimy tylko po to, aby się oczyścić. Comiesięczna spowiedź, nawet jeśli jesteśmy świadomi jedynie drobnych lub powszednich grzechów, może być doskonałym źródłem łask i może pomóc nam skoncentrować nasze wysiłki na zaniedbanych obszarach naszego życia duchowego.

A jeśli staramy się przezwyciężyć strach przed spowiedziami lub zmagamy się z konkretnym grzechem (śmiertelnym lub powszednim), udawanie się na spowiedź co tydzień może bardzo pomóc. W rzeczywistości, w czasie pokutnych okresów Wielkiego Postu i Adwentu, kiedy parafie często oferują dodatkowy czas na spowiedź, spowiedź cotygodniowa może być wielką pomocą w naszym duchowym przygotowaniu na Wielkanoc i Boże Narodzenie.

2. Nie spiesz się

Zbyt często zbliżałem się do Sakramentu Spowiedzi z całym przygotowaniem, które mógłbym zrobić, gdybym zamawiał fast food z przejazdu. W rzeczywistości, ponieważ w większości menu fast foodów jestem zdezorientowany i sfrustrowany, zwykle upewniam się, że wiem z dużym wyprzedzeniem, co chcę zamówić.

Ale spowiedź? Drżę na myśl o tym, ile razy spieszyłem się, aby dotrzeć do kościoła na kilka minut przed końcem czasu spowiedzi, wygłosiłem szybką modlitwę do Ducha Świętego, aby pomógł mi przypomnieć sobie wszystkie moje grzechy, a potem zanurkowałem do spowiedzi, zanim nawet zorientowałem się, ile czasu minęło od mojej ostatniej spowiedzi.

To jest przepis na opuszczenie spowiedzi, a następnie przypomnienie sobie zapomnianego grzechu, a nawet zapomnienie o zalecanej przez kapłana pokucie, ponieważ byłeś zbyt skoncentrowany na wykonywaniu spowiedzi, a nie na tym, co faktycznie robiłeś.

Jeśli chcesz zrobić lepszą Konfesję, poświęć czas, aby zrobić to dobrze. Rozpocznij przygotowania w domu (porozmawiamy o tym poniżej), a następnie przyjedź na tyle wcześnie, abyś się nie spieszył. Poświęć trochę czasu na modlitwę przed Najświętszym Sakramentem, zanim skierujesz swoje myśli na to, co powiesz podczas spowiedzi.

Nie spiesz się, gdy znajdziesz się w konfesjonale. Nie trzeba się spieszyć; kiedy czekasz w kolejce na spowiedź, może się wydawać, że ludzie przed tobą zabierają dużo czasu, ale zwykle tak nie jest, i ty też nie. Jeśli spróbujesz się spieszyć, bardziej prawdopodobne jest, że zapomnisz o tym, co chciałeś powiedzieć, a później będziesz bardziej nieszczęśliwy, gdy je zapamiętasz.

Po zakończeniu spowiedzi nie spiesz się z opuszczeniem kościoła. Jeśli kapłan modlił się za waszą pokutę, odmawiajcie je w obecności Najświętszego Sakramentu. Jeśli poprosił cię o przemyślenie swoich czynów lub medytację nad konkretnym fragmentem Pisma Świętego, zrób to tam i teraz. Nie tylko znacznie bardziej prawdopodobne jest, że ukończysz swoją pokutę - ważny krok w przyjmowaniu sakramentu - ale także bardziej prawdopodobne, że zobaczysz związek między skruchą, którą wyraziłeś w spowiedzi, rozgrzeszenie zapewnione przez kapłana, i pokutę, którą wykonaliście.

3. Dokonaj dokładnego rachunku sumienia

Jak wspomniałem powyżej, przygotowania do spowiedzi powinny rozpocząć się w domu. Musisz przypomnieć sobie (przynajmniej z grubsza), kiedy była twoja ostatnia spowiedź, a także grzechy, które popełniłeś od tego czasu.

Dla większości z nas wspomnienie grzechów prawdopodobnie wygląda mniej więcej tak: „W porządku - co spowiadałem się po raz ostatni i ile razy robiłem te rzeczy od czasu ostatniej spowiedzi?”

W tym zakresie nie ma nic złego. W rzeczywistości jest to całkiem dobry punkt wyjścia. Ale jeśli chcemy w pełni przyjąć Sakrament spowiedzi, musimy zerwać ze starymi nawykami i spojrzeć na nasze życie w krytycznym świetle. I tu właśnie dochodzi do dokładnego rachunku sumienia.

Czcigodny Katechizm Baltimore, w swojej lekcji na temat Sakramentu Pokuty, stanowi dobry, krótki przewodnik po rachunku sumienia. Zastanawiając się nad każdym z poniższych, zastanów się, w jaki sposób zrobiłeś to, czego nie powinieneś, lub nie zrobiłeś tego, co powinieneś:

  • Dziesięć Przykazań
  • Przykazania Kościoła
  • Siedem grzechów głównych
  • Obowiązki twojego stanu w życiu

Pierwsze trzy są oczywiste; ostatni wymaga myślenia o tych aspektach twojego życia, które odróżniają cię od wszystkich innych. Na przykład w moim przypadku mam pewne obowiązki wynikające z faktu, że jestem synem, mężem, ojcem, redaktorem czasopisma i pisarzem w sprawach katolickich. Jak dobrze wykonałem te obowiązki? Czy są rzeczy, które powinienem był zrobić dla moich rodziców, żony lub dzieci, których nie zrobiłem? Czy są rzeczy, których nie powinienem był im robić? Czy byłem sumienny w pracy i uczciwy w kontaktach z moimi przełożonymi i podwładnymi? Czy z godnością i miłością traktowałem tych, z którymi zetknąłem się ze względu na mój stan w życiu?

Dokładne badanie sumienia może odkryć nawyki grzechu, które stały się tak zakorzenione, że prawie nigdy ich nie zauważamy ani nie myślimy o nich. Być może nakładamy nadmierne obciążenia na naszego małżonka lub dzieci lub spędzamy przerwy na kawę lub godziny na lunchu plotkując z innymi pracownikami o naszym szefie. Może nie wzywamy naszych rodziców tak często, jak powinniśmy, ani nie zachęcamy naszych dzieci do modlitwy. Te rzeczy wynikają z naszego szczególnego stanu w życiu i chociaż są one wspólne dla wielu ludzi, jedynym sposobem, w jaki możemy je sobie uświadomić w naszym życiu, jest spędzenie czasu na refleksji nad naszymi szczególnymi okolicznościami.

4. Nie powstrzymuj się

Wszystkie powody, dla których wspomniałem, dlaczego unikamy spowiedzi, wynikają z pewnego rodzaju strachu. Częste chodzenie może pomóc nam przezwyciężyć niektóre z tych lęków, ale inne mogą obrócić ich brzydką głowę, gdy jesteśmy w spowiedzi.

Najgorsze, ponieważ może nas doprowadzić do niepełnej spowiedzi, to lęk przed tym, co kapłan może pomyśleć, kiedy wyznajemy nasze grzechy. Jest to jednak prawdopodobnie najbardziej irracjonalny strach, jaki mogliśmy mieć, ponieważ jeśli ksiądz, który słyszy naszą spowiedź, nie jest niczym nowym, istnieje bardzo duża szansa, że ​​każdy grzech, o którym moglibyśmy wspomnieć, był tym, który słyszał wiele razy. I nawet jeśli nie słyszał o tym w spowiedzi, dzięki przygotowaniom seminaryjnym był przygotowany, by poradzić sobie z wszystkim, co możesz mu rzucić.

Śmiało; spróbuj go zszokować. To się nie stanie. A to dobrze. Ponieważ aby wasza spowiedź była pełna, a rozgrzeszenie ważne, musicie wyznawać wszystkie grzechy śmiertelne według rodzaju (tego, co robiliście) i liczby (jak często to robiliście). Powinieneś to zrobić także z grzechami powszednimi, ale jeśli zapomnisz o grzechu powszednim lub trzech, nadal będziesz z nich uwolniony pod koniec spowiedzi.

Ale jeśli powstrzymujesz się od wyznania ciężkiego grzechu, ranisz się tylko. Bóg wie, co zrobiłeś, a kapłan nie pragnie niczego więcej, jak tylko wyleczyć wyłom między tobą a Bogiem.

5. Idź do własnego kapłana

Wiem; Wiem: zawsze chodzisz do następnej parafii i wybierasz odwiedzającego kapłana, jeśli jest dostępna. Dla wielu z nas nie ma nic bardziej przerażającego niż myśl o spowiedzi z naszym własnym kapłanem. Jasne, zawsze udzielamy prywatnej spowiedzi, a nie osobiście; ale jeśli możemy rozpoznać głos Ojca, musi on rozpoznać nasz tatuaż, prawda?

Nie zamierzam cię żartować; chyba że należysz do bardzo dużej parafii i rzadko wchodzisz w interakcje ze swoim pastorem, prawdopodobnie tak jest. Pamiętaj jednak, co napisałem powyżej: nic, co możesz powiedzieć, nie będzie go szokować. I chociaż nie powinno to być twoim zmartwieniem, nie będzie gorzej myśleć o tobie z powodu wszystkiego, co powiesz w spowiedzi.

Pomyśl o tym: zamiast trzymać się z dala od sakramentu, przyszedłeś do Niego i wyznałeś swoje grzechy. Prosiliście o Boże przebaczenie, a wasz pastor, działając w osobie Chrystusa, uwolnił was od tych grzechów. Ale teraz martwisz się, że odmówi ci tego, co Bóg ci dał? Gdyby tak było, twój ksiądz miałby większe problemy niż ty.

Zamiast unikać własnego kapłana, użyj spowiedzi z nim na swoją duchową korzyść. Jeśli wstydzisz się wyznać mu niektóre grzechy, dodasz zachęty do ich unikania. Chociaż ostatecznie chcemy dojść do punktu, w którym unikamy grzechu, ponieważ kochamy Boga, zawstydzenie z powodu grzechu może być początkiem prawdziwej skruchy i zdecydowanego postanowienia, aby zmienić wasze życie, podczas gdy anonimowa spowiedź w następnej parafii jest ważna i ważna. skuteczne, mogą ułatwić powrót do tego samego grzechu.

6. Poproś o poradę

Jeśli powodem, dla którego spowiedź jest dla ciebie frustrująca lub niezadowalająca, jest to, że ciągle spowiadasz się z tych samych grzechów, nie wahaj się prosić spowiednika o radę. Czasami ofiaruje je bez pytania, szczególnie jeśli grzechy, które wyznałeś, są często nawykowe.

Ale jeśli tego nie zrobi, nie ma nic złego w powiedzeniu: „Ojcze, walczyłem z [twoim szczególnym grzechem]. Co mogę zrobić, aby tego uniknąć?”

A kiedy odpowiada, słuchaj uważnie i nie lekceważ jego rad. Możesz na przykład pomyśleć, że twoje życie modlitewne jest w porządku, więc jeśli spowiednik sugeruje, abyś spędzał więcej czasu na modlitwie, możesz skłonić się uważać jego radę za równie znaczącą, ale bezużyteczną.

Nie myśl w ten sposób. Cokolwiek sugeruje, zrób to. Sam fakt podążania za radą spowiednika może być współpracą z łaską. Możesz być zaskoczony wynikami.

7. Zmień swoje życie

Dwie najpopularniejsze formy aktu skruchy kończą się następującymi liniami:

Mocno postanawiam, z pomocą Twojej łaski, wyznać swoje grzechy, odprawić pokutę i zmienić moje życie.

I:

Mocno postanawiam, z pomocą Twojej łaski, nie grzeszyć więcej i unikać najbliższej okazji grzechu.

Recytacja aktu skruchy jest ostatnią rzeczą, jaką robimy w spowiedzi przed otrzymaniem rozgrzeszenia od kapłana. A jednak te ostatnie słowa zbyt często znikają z naszych myśli, gdy tylko cofamy się przez drzwi spowiedzi.

Ale zasadniczą częścią spowiedzi jest szczera żal, który obejmuje nie tylko żal za grzechy, które popełniliśmy w przeszłości, ale także postanowienie, że będziemy robić wszystko, aby uniknąć popełnienia tych i innych grzechów w przyszłości. Kiedy traktujemy Sakrament spowiedzi jedynie jako lekarstwo - lecząc wyrządzone przez nas szkody - a nie jako źródło łaski i siły, aby utrzymać nas na właściwej drodze do przodu, bardziej prawdopodobne jest, że wrócimy do konfesjonału recytując te same grzechy jeszcze raz.

Lepsza spowiedź nie kończy się, kiedy opuszczamy spowiedź; w pewnym sensie rozpoczyna się nowa faza spowiedzi. Świadomość łaski, którą otrzymaliśmy w sakramencie, i staranie się jak najlepiej współpracować z tą łaską, unikając nie tylko grzechów, które wyznaliśmy, ale wszystkich grzechów, a nawet grzechów, jest najlepszym sposobem na zapewnienie, że „ dokonałem dobrej spowiedzi.

Końcowe przemyślenia

Chociaż wszystkie te kroki mogą pomóc ci w lepszej spowiedzi, nie pozwól, aby którykolwiek z nich stał się usprawiedliwieniem dla nie korzystania z sakramentu. Jeśli wiesz, że musisz udać się na spowiedź, ale nie masz czasu na przygotowanie się tak, jak powinieneś lub na dokładne sprawdzenie sumienia, lub jeśli twój ksiądz nie jest dostępny i musisz przejść do następnego parafia, nie czekaj. Dostań się do spowiedzi i zdecyduj się na lepszą spowiedź następnym razem.

Chociaż właściwie zrozumiany Sakrament spowiedzi to coś więcej niż uzdrowienie zniszczeń z przeszłości, czasami musimy zagoić ranę, zanim będziemy mogli przejść dalej. Nigdy nie pozwól, aby twoje pragnienie lepszego spowiedzi powstrzymało cię przed dokonaniem tego, czego potrzebujesz dzisiaj.

Hebrajskie imiona dla chłopców i ich znaczenie

Hebrajskie imiona dla chłopców i ich znaczenie

6 niezbędnych książek o Ramajanie

6 niezbędnych książek o Ramajanie

Czy projekcja astralna jest prawdziwa?

Czy projekcja astralna jest prawdziwa?