Biblia mówi w szczególności o sprawach sądowych wierzących:
1 Koryntian 6: 1-7
Kiedy jeden z was ma spór z innym wierzącym, jak śmiesz wnieść pozew i poprosić świecki sąd o rozstrzygnięcie sprawy, zamiast przekazywać ją innym wierzącym! Czy nie zdajesz sobie sprawy, że pewnego dnia my, wierzący, będziemy sądzić świat? A skoro zamierzasz sądzić świat, czy nie potrafisz rozstrzygnąć nawet tych małych rzeczy między sobą? Czy nie zdajesz sobie sprawy, że będziemy sądzić anioły? Z pewnością powinieneś być w stanie rozwiązywać zwykłe spory w tym życiu. Jeśli masz spory prawne w takich sprawach, po co udawać się do sędziów zewnętrznych, których Kościół nie szanuje? Mówię to, żeby cię zawstydzić. Czy w całym Kościele nie ma nikogo, kto byłby na tyle mądry, aby rozstrzygać te kwestie? Zamiast tego jeden wierzący pozywa innego wprost przed niewierzącymi!
Nawet wzajemne pozwy są dla ciebie porażką. Dlaczego nie zaakceptować niesprawiedliwości i na tym pozwolić? Dlaczego nie dajcie się oszukać? Zamiast tego wy sami wyrządzacie krzywdę i oszukujecie nawet swoich współwyznawców. (NLT)
Konflikty w Kościele
Ten fragment w 1 Liście do Koryntian 6 dotyczy konfliktów w kościele. Paweł naucza, że wierzący nie powinni zwracać się do świeckich sądów, aby rozwiązać swoje różnice, odnosząc się bezpośrednio do procesów sądowych między wierzącymi Chrześcijanin przeciwko chrześcijaninowi.
Paweł sugeruje następujące powody, dla których chrześcijanie powinni rozstrzygać spory w kościele, a nie uciekać się do świeckich procesów sądowych:
- Świeccy sędziowie nie są w stanie osądzać według biblijnych standardów i wartości chrześcijańskich.
- Chrześcijanie idą do sądu z niewłaściwymi motywami.
- Sprawy między chrześcijanami negatywnie odbijają się na kościele.
Jako wierzący, nasze świadectwo dla niewierzącego świata powinno być wyrazem miłości i przebaczenia, a zatem członkowie ciała Chrystusa powinni być w stanie rozstrzygać spory i spory bez wchodzenia do sądu.
Jesteśmy powołani do życia w jedności z pokorą wobec siebie nawzajem. Nawet bardziej niż świeckie sądy, ciało Chrystusa powinno mieć mądrych i pobożnych przywódców zdolnych do zajmowania się sprawami dotyczącymi rozwiązywania konfliktów. Pod kierunkiem Ducha Świętego chrześcijanie poddani właściwemu autorytetowi powinni być w stanie rozwiązać swoje prawne argumenty, zachowując przy tym pozytywne świadectwo.
Biblijny wzór rozstrzygania konfliktów
Mateusz 18: 15-17 podaje biblijny wzór rozwiązywania konfliktów w kościele:
- Idź bezpośrednio i prywatnie do brata lub siostry, aby omówić problem.
- Jeśli on lub ona nie słucha, weź jednego lub dwóch świadków.
- Jeśli on lub ona nadal nie chce słuchać, zwróć się do kierownictwa kościoła.
- Jeśli on lub ona nadal nie chce słuchać kościoła, usuń winowajcę ze wspólnoty kościoła.
Jeśli zastosowałeś się do wskazówek z Ewangelii Mateusza 18, a problem nadal nie został rozwiązany, w niektórych przypadkach postępowanie sądowe może być słuszne, nawet przeciwko bratu lub siostrze w Chrystusie. Mówimy to ostrożnie, ponieważ takie działania powinny być ostatecznością i powinny być podejmowane tylko przez wiele modlitw i pobożnych rad.
Kiedy postępowanie prawne jest odpowiednie dla chrześcijanina?
Tak więc, aby być bardzo jasnym, Biblia nie mówi, że chrześcijanin nigdy nie może iść do sądu. W rzeczywistości Paweł kilkakrotnie apelował do systemu prawnego, korzystając z prawa do obrony na mocy prawa rzymskiego (Dz 16: 37 40; 18: 12 17; 22: 15 29; 25: 10 22). W Liście do Rzymian 13 Paweł nauczał, że Bóg ustanowił prawne władze w celu utrzymania sprawiedliwości, karania złoczyńców i ochrony niewinnych.
W związku z tym postępowanie sądowe może być właściwe w niektórych sprawach karnych, przypadkach obrażeń i szkód objętych ubezpieczeniem, a także w sprawach powierniczych i innych określonych przypadkach.
Każde rozważanie musi być zrównoważone i wyważone względem Pisma Świętego, w tym:
Mateusza 5: 38 42
„Słyszeliście, że powiedziano:„ Oko za oko i ząb za ząb ”. Ale mówię wam: Nie opierajcie się złemu człowiekowi. Jeśli ktoś uderzy cię w prawy policzek, zwróć się również do niego drugiego. A jeśli ktoś chce cię pozwać i wziąć twoją tunikę, niech również ma twój płaszcz. Jeśli ktoś zmusza cię, abyś poszedł jedną milę, idź z nim dwie mile. Daj temu, który cię prosi, i nie odwracaj się od tego, który chce pożyczyć od ciebie. ” (NIV)
Mateusza 6: 14-15
Bo jeśli przebaczycie ludziom, gdy grzeszą przeciwko wam, wasz Ojciec w niebie również wam wybaczy. Ale jeśli nie przebaczycie ludziom ich grzechów, wasz Ojciec nie wybaczy wam grzechów. (NIV)
Sprawy sądowe wśród wierzących
Jeśli jesteś chrześcijaninem rozważającym pozew, oto kilka praktycznych i duchowych pytań, które należy zadać, podejmując decyzję o sposobie działania:
- Czy postępowałem zgodnie z biblijnym wzorem z Ewangelii Mateusza 18 i wyczerpałem wszystkie inne możliwości pogodzenia sprawy?
- Czy szukałem mądrej rady przez kierownictwo mojego kościoła i spędziłem dłuższy czas na modlitwie w tej sprawie?
- Czy moje motywy, zamiast szukać zemsty lub osobistych korzyści, są czyste i honorowe? Czy chcę jedynie podtrzymywać sprawiedliwość i chronić moje prawa?
- Czy jestem całkowicie szczery? Czy zgłaszam oszukańcze roszczenia lub środki obrony?
- Czy moje postępowanie wpłynie negatywnie na Kościół, ciało wierzących, czy w jakikolwiek sposób zaszkodzi mojemu świadectwu lub sprawie Chrystusa?
Jeśli postępowaliście według biblijnego wzoru, szukaliście Pana w modlitwie i poddaliście się solidnej radzie duchowej, ale wydaje się, że nie ma innego sposobu rozwiązania tej kwestii, wówczas postępowanie sądowe może być właściwym rozwiązaniem. Cokolwiek zdecydujesz, rób to ostrożnie i z modlitwą, pod pewnym przewodnictwem Ducha Świętego.